Być może nie ma to nic wspólnego...
Marjolein van Gelder, kierownik programu ds. Zrównoważonego rozwoju w Forbo Flooring Systems, marzec 2019
Być może nie ma to nic wspólnego z ciepłem
„Być może nie ma to nic wspólnego z ciepłem, ale i tak jest to coś gorącego”, mówi projektant Elvin den Haan o swoim i Jana Nijlanda najnowszym krześle Lonc: Slim. To krzesło jest nie tylko tłoczone na zimno a zatem wymaga znacznie mniej energii podczas produkcji, ale jest również wytwarzane przy użyciu produktu ubocznego z fabryki linoleum w Zaanstreek, Forbo. W swoim studiu w Hadze Den Haan pokazuje mi wspaniały przykład holenderskiego designu: smukłe krzesło, pozbawione zbędnych detali.
Drewniane siedzenia krzeseł są zwykle prasowane za pomocą ciepła. Materiał użyty na krzesło Lonc stanowi wyjątek od reguły. Krzesło Slim wykonane jest z drewna Accoya, linoleum meblowego i grubego papieru. Ten ostatni jest produktem ubocznym produkcji linoleum Forbo i pochodzi z końca rolki. Lonc uznał to za idealne medium dla linoleum meblowego. Sprasowanie papieru i zastosowanie linoleum to dwie korzyści w jednym: kontynuowanie pracy z lokalnymi, zrównoważonymi materiałami i upewnienie się, że materiał ten nie zostanie zmarnowany.
Co więcej, drewno Accoya zastosowane w krześle pochodzi z niezwykle szybko rosnącego gatunku drzew: sosna Radiata, która rośnie szybciej niż bambus. Oznacza to, że materiały zastosowane w krześle są zrównoważone i pochodzą z biologicznych upraw. Filozofia projektanta polega na tym, aby konstrukcje były jak najczystsze i możliwie zwięzłe. Projekt ten wymaga również stosunkowo niewielkiej ilości materiału.
Lonc jasno określa swój cel by wszystko było produkowane w Holandii. „To wciąż obowiązuje” komentuje Elvin. „Nie możesz przewozić rzeczy po całym świecie. Gdyby montaż odbywał się w Indonezji, moglibyśmy mieć tańsze krzesło, ale jest to sprzeczne z naszą filozofią. Chcemy produktów o niewielkim wpływie na środowisko. Chcemy też zachować kontrolę nad naszymi procesami.”
Wspaniały przykład holenderskiego designu. Z odrobiną japońskiego minimalizmu. A co najważniejsze, jest dostępny od czerwca 2019 r.